Dożynki gminne w Miłomłynie to moc atrakcji – także nie do końca typowych. Jedną z nich był… rzut beretem. Sołtysi z terenu gminy rywalizowali w ten sposób o puchar przechodni Burmistrza Miasta i Gminy Miłomłyn. Nie brakowało też bardziej tradycyjnych dożynkowych form rywalizacji. Sołectwa przygotowały wieńce dożynkowe i stoiska wiejskie. Za najpiękniejszy wieniec uznano ten z Liwy, drugie miejsce zajęły Majdany Wielkie, które natomiast triumfowały natomiast w kategorii „najlepsze stoisko”.
Dożynki to przede wszystkim tradycja. „Chcemy podtrzymywać tę tradycję: dożynek, wspólnej zabawy, wspólnej integracji” - podkreśla Stanisław Siwkowski, burmistrz miasta i gminy Miłomłyn. „Kiedyś było tak, że rolników nie interesowały żadne dożynki, ani wiejskie, ani gminne, a teraz coraz więcej osób angażuje się w to działanie, pomagają mi przy pleceniu wieńców” - dodaje Elżbieta Kucińska, sołtys sołectwa Majdany Wielkie.
Podczas dożynek w Miłomłynie, w Regionalnym Przeglądzie Zespołów Ludowych zaprezentowało się osiem zespołów. Taneczna, pozytywna energia udzieliła się mieszkańcom i porwała ich do wspólnej zabawy. „Piękna atmosfera, zatrzymaliśmy się, bo zobaczyliśmy, że właśnie się dzieje, a parę lat temu również uczestniczyłem w dożynkach i było super” - mówi pan Tomasz, turysta z Warszawy.
Wspaniała pogoda, wyjątkowa atmosfera i przepiękne miejsce. Gmina Miłomłyn czaruje swym urokiem, a na organizacji dożynek zna się jak mało kto. Na uczestników imprezy czekały zabawy dla dzieci z animatorami, koncerty – i oczywiście poczęstunek, złożony z największych bogactw polskiej wsi.