WSPIERAMY

EKO
NGO

WARMIŃSKO-MAZURSKI KLUB BIZNESU

Piknik rodzinny w Świątkach

GMINA ŚWIĄTKI
Za nami Pilnik Rodzinny w Świątkach. Był częścią projektu „Łączymy pokolenia – edycja II”.

Piknik rodzinny to kolejna edycja realizowanego przez gminę Świątki unijnego projektu „Łączymy pokolenia”. Ma on na celu zintegrowanie rodzin. „Cieszymy się bardzo, że możemy to realizować, cieszymy się, że gmina wspiera takie inicjatywy i jest nam bardzo miło, mamy nadzieję, że będą kolejne edycje. Współpracujemy już z Ekocentrum bodajże 4 rok, także mamy wspólne projekty już za sobą, zrealizowane, rozliczone, także jesteśmy bardzo zadowoleni” – mówi Sławomir Kowalczyk, wójt gminy Świątki.

W trakcie wydarzenia nie zabrakło ciepłych posiłków, niezbędnych w tak mroźny dzień. „Przygotowaliśmy strefę gastro, na której można się poczęstować grochówką, można się poczęstować również bigosem, kiełbaską, można upiec ją na ognisku, oczywiście chlebek i jest jeszcze do tego ciepła herbatka. Bardzo fajna możliwość dla osób, które chcą odwiedzić nowe miejsca, aby właśnie pokorzystać i spotkać się z rodziną i skorzystać z takiego projektu” – mówi Klaudia Listowska. „Jako Strefa Przygody przygotowaliśmy kilka atrakcji, ja jestem odpowiedzialny za segway’a, tutaj prowadzę właśnie zajęcia instruktorskie z jazd na segway’u . Też jest strzelnica paintballowa, są animacje przez animatorki przygotowane. Mamy też oczywiście atrakcje gastronomiczne. Uważam, że jak najbardziej są potrzebne, przede wszystkim zachęcają do aktywności, zwłaszcza na takich małych, wiejskich terenach. Tak jak zresztą widać przyszło tutaj wiele dzieci. Myślę, że one mają małe szanse na co dzień do korzystania z takich atrakcji, jest to też pewna forma integracji między dziećmi tutaj lokalnymi” – dodaje animator Michał Zaworski.

Piknik rodzinny cieszył się ogromnym zainteresowaniem, szczególnie wśród dzieci, dla których przygotowano wiele atrakcji. „Myślę, że to jest fajna sprawa, takie trochę zjednoczenie społeczeństwa, zwłaszcza, że trochę byliśmy zamknięci przez dwa lata, ponad dwa lata” – mówi pani Ewelina. „Jest bardzo fajnie, pogoda dopisuje, jest słońce. Myślę, że one są bardzo potrzebne, po to żeby ludzie mogli wyjść po pandemii, swobodnie spotkać się, porozmawiać, nareszcie odetchnąć świeżym powietrzem bez żadnego ograniczenia” – dodaje pani Joanna.

Projekt „Łączymy pokolenia” sprawił, że rodziny mogły spotkać się i spędzić wspólnie czas w pięknej zimowej scenerii.